Materiały umieszczone na tym blogu powstały m.in. dzięki społeczności buycoffee.to

Materiały umieszczone na tym blogu powstały m.in. dzięki społeczności buycoffee.to
Dziękuję za wsparcie! :)

Bułki marchewkowe

Bułki marchewkowe


Kolejne wspólne pieczenie, organizowane przez Anię z bloga Kuchennymi drzwiami 
W listopadowej Piekarni Amber pieczemy razem bułki marchewkowe zaproponowane przez Kasię, autorkę bloga Posadzone i Zjedzone.
Bułki są proste do zrobienia, i jak napisała o nich Kasia "mają piękny pomarańczowy kolor i są delikatnie słodkie".
Jedyną zmianą jaką wprowadziłem w przepisie było uformowanie nie 12, a 6 wiekszych bułek. Akurat zmieściłey mi się na jedną blachę od piekarnika.



Bułki marchewkowe na zaczynie drożdżowym - 12 szt.


inspiracja przepisem ze strony King Arthur Flour 

zaczyn:
3/4 szkl. wody*
1,25 szkl. mąki pełnoziarnistej pszennej
5 g świeżych drożdży

ciasto właściwe:
15 g świeżych drożdży
3 średniej wielkości marchewki ugotowane na parze (lub w wodzie, lecz dobrze odparowane)**
2 szkl. mąki pszennej 650 (ewentualnie 1/4 szkl. mąki więcej)
1 kopiasta łyżka brązowego cukru
1 niepełna łyżeczka soli

oraz:
ciepła woda do posmarowania bułeczek
opcjonalnie – ziarna do posypania bułeczek – mak, sezam, siemię lniane (u mnie – mieszanka wszystkich trzech)

Zaczyn:
5 g drożdży rozpuścić w wodzie, dodać mąkę pszenną pełnoziarnistą i wymieszać. Przykryć folią aluminiową i zostawić na blacie kuchennym na 12 do 18 godzin.

Ciasto właściwe:
Marchewkę ugotować na parze lub w wodzie (gdy gotujemy w wodzie, marchewkę trzeba dobrze odparować, aby nie była zbyt wilgotna). Zmiksować blenderem na gładkie puree i wystudzić.
Do zaczynu dodać pokruszone drożdże, marchewkę, 2 szklanki mąki pszennej 650, cukier brązowy i sól. Wszystko dobrze wyrobić. Jeśli okaże się, że ciasto jest zbyt luźne, dodać trochę więcej mąki. Ciasto po wyrobieniu jest gładkie i odchodzi od ręki.
Zagnieść z ciasta kulę i włożyć do miski wysmarowanej olejem. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 1 godz., aż ciasto podwoi objętość.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 12 kawałków, z każdego uformować bułeczkę. Bułeczki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką i zostawić na 20 minut do wyrośnięcia.
W międzyczasie nastawić piekarnik na 180°C.
Wyrośnięte bułeczki posmarować wodą i – jeśli chcemy – posypać ulubionymi ziarnami.
Włożyć do gorącego piekarnika i piec 20 minut.

* szklanka w tym przepisie, to 250 ml
** autorka użyła 3/4 szklanki puree z marchewki

Bułki marchewkowe na blogach:

Am.art kolor i smak
Bochen chleba
Dom z mozaikami
Kuchennymi drzwiami
Leśny zakątek
Moje małe czarowanie
Nie-ład mAlutki
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Polska zupa
Posadzone i zjedzone
Proste potrawy
Sto kolorów kuchni
Weekendy w domu i ogrodzie
W poszukiwaniu slow life
Twins Pot


Komentarze

  1. Pięknie Ci się upiekły! Dziękuję za wspólne pieczenie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jacku,
    bardzo udane bułki!
    Dziękuje, ze dzieliłes z nami listopadowy marchewkowy czas.
    Marchew Deep Purple, której użyłam - http://zielony-salonik.pl/marchew-jadalna-deep-purple-f1.html. Kupuję ją na wielu bazarkach w Warszawie.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne wypieki, jak zwykle u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszędzie udane, piękne marchewkowe bułki :) U Ciebie również smakowite:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie upieczone! Bardzo optymistyczne!
    Dziękuję za listopadowe wspólne chwile!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bułki słusznej wielkości! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za wspólne wypiekanie. Jak ładnie Ci wyrosły :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj to musiałeś mieć wielkie te buły. Dziękuję za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Oglądam wszystkie wypieki bułek i jestem pełna podziwu :)
    Twoje również piękne !

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądają konkretnie i smakowicie, dziękuję za wspólne, między - blogowe pieczenie. Pozdrawiam/ Ala

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla faceta taka mała bułeczka to za mało więc nie dziwię się że upiekłeś 6 ale treściwszych. Pozdrawiam i dziękuje za wspólne wypiekanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. 6 bułek? to naprawdę musiały być słusznej wielkości bułki. Prezentują się bardzo apetycznie. Dziękuję za wspólne listopadowe pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mój Pan Mąż trochę narzekał że za małe wielkościowo, więc następnym razem też zrobię 6 dużych sztuk :) Dzięki za wspólne, listopadowe piekarzenie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładnie Ci się upiekły :)
    Dziękuję za wspólny czas i do następnej piekarni u Amber!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo apetyczne bułki. Pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty