Chleb litewski z powidłami jabłkowymi, siemieniem lnianym i kminkiem
Pomysł na wykorzystanie nadmiaru jabłek, które ostatnio dostałem, chleb litewski z powidłami jabłkowymi (domowej roboty), siemieniem lnianym i kminkiem. Mąki: żytnia T720/pszenna T650 (80/20) z czego 20% mąki żytniej zaparzone. Wyraźnie słodkawy (do ciasta idzie tu sporo powideł), z bardzo subtelną nutką kminku.
Na 1 bochenek z 450 g mąki, foremka 25x11 cm
10:00 Dzień pierwszy przed południem
Zaparka:
100 g mąka żytnia T720
2 g kminek
212 g woda wrzątek
po wymieszaniu:
14 g słód żytni jasny lub mąka żytnia razowa i znowu wymieszać
Zostawić na 5 godzin w 63-65°C, potem ostudzić do 32-33°C
17:00 Zaczyn (fermentowana zaparka):
cała zaparka ostudzona do 32-33°C
10 g zakwas żytni
22 g mąka żytnia T720
Dokładnie wymieszać i zostawić na 14-15 godzin do fermentacji i zakwaszenia w 29-30°C.
8:00 Dzień drugi rano
Ciasto:
cały zaczyn
45 g powidła jabłkowe
220 g mąka żytnia T720
90 g mąka pszenna chlebowa
12 g siemię lniane (namoczone przez 15 minut w 25 g wrzątku)
8 g sól
5 g drożdże świeże
80 g woda, do miękkiej, luźnej konsystencji ciasta
Składniki wymieszać do dokładnego połączenia.
Fermentacja ciasta w misce 75 minut w 30°C
Potem przełożyć do foremki o wymiarach 25x11 cm. Wyrastanie w foremce około 60 minut w 30°C.
Pieczenie ok 1 h w 200-180°C
Powidła:
Jabłka obrałem, starłem na tarce, potem smażyłem z cukrem i szczyptą cynamonu na małym ogniu z przerwami, żeby nie przypalić ;) 70 g cukru na 100 g jabłek. Tak z 2 godziny z przerwami.
Smacznego :)
Komentarze
Prześlij komentarz